Spis treści
W języku potocznym, słowo "alimenty" kojarzy się z pieniędzmi otrzymywanymi na wychowanie i utrzymanie dziecka. Zwykle są zasądzane od rodzica, który nie mieszka z dzieckiem na co dzień. Prawo cywilne zna jednak także inne rodzaje alimentów, nie tylko te przyznawane na dzieci. Od kogo i w jakiej sytuacji można więc ubiegać się o alimenty? Jak się o nie wnosi? Co w sytuacji, gdy mimo orzeczonych alimentów osoba nie wywiązuje się ze swojego obowiązku i ich nie płaci? Na te wszystkie pytania odpowiemy poniżej.
Osoba potrzebująca (np. była żona, pełnoletnie dziecko, rodzic, dziadek lub babcia itd.) lub reprezentująca osobę potrzebującą (np. rodzic w imieniu dziecka) powinna w pierwszej kolejności próbować porozumieć się polubownie. Jeśli zwykłe prośby i rozmowy nie przyniosą rezultatów, może wnieść pozew do sądu o zasądzenie alimentów.
Czy wiesz, że...
Sąd, w zależności od indywidualnej sprawy, zasądzi alimenty od:
a. rodzica osoby niepełnoletniej lub osoby, która znalazła się w niedostatku;
b. byłego męża lub byłej żony;
c. dziecka, które jest już w stanie same się utrzymywać;
d. rodzeństwa osoby, która znalazła się w niedostatku;
c. dziadków lub dalszych krewnych w linii prostej lub powinowatych (rodziny męża lub żony).
Sąd przyzna alimenty osobie, która nie jest w stanie własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb, tj. znalazła się w niedostatku i w konsekwencji potrzebuje pomocy (zwykle) pieniężnej, a jednocześnie istnieje inna osoba krewna lub powinowata, która ma zarobkowe i majątkowe możliwości aby ją wspomóc.
Usprawiedliwione potrzeby są różne i zależą od przyzwyczajeń i poziomu życia każdej rodziny indywidualnie.
"Usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie zapewni normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku" (tak wyr. SN z 7.9.2000 r., I CKN 872/00).
Usprawiedliwione potrzeby nie mogą być oderwane od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego do alimentów. Istotne znaczenie ma nie tylko sytuacja osoby pozostającej w potrzebie, ale także sytuacja zobowiązanego do alimentów. Sąd bierze pod uwagę zarówno aktualnie osiągane zarobki osoby zobowiązanej, jak również ocenia jej niewykorzystane możliwości zarobkowe.
"Możliwości zarobkowe i majątkowe to takie zarobki i dochody, jakie zobowiązany uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu sił fizycznych, zdolności umysłowych i wykształcenia. A zatem nie zawsze możliwości te pokrywają się z rzeczywistymi zarobkami i dochodami uzyskiwanymi w danym czasie przez zobowiązanego" (tak uchw. SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86).
"Możliwości zarobkowe zobowiązanego są determinowane jego wiekiem, stanem zdrowia, przygotowaniem zawodowym, wykształceniem, ale także możliwością zdobycia pracy w regionie, w którym mieszka jak i możliwością opuszczenia tego regionu w poszukiwaniu zatrudnienia oraz wieloma innymi czynnikami" (tak wyr. SO w Nowym Sączu z 23.12.2013 r., III Ca 791/13).
Przykład: Osoba, która ma wykształcenie gastronomiczne, a ponadto ukończyła specjalistyczne kursy międzynarodowe pieczenia pizzy, jeśli pracuje obecnie w piekarni, nie wykorzystuje wszystkich swoich możliwości zarobkowych. Sąd, poza wysokością jej obecnych zarobków, weźmie także pod uwagę, jakie zarobki mogłaby osiągnąć, jeśli zostałaby zatrudniona w międzynarodowej pizzerii, jeśli uzna, że takie możliwości mogłaby mieć w regionie albo, gdy uzna, że nie ma przeszkód aby opuściła region w poszukiwaniu pracy.
Alimenty od rodzica na dziecko to klasyczny przykład świadczeń alimentacyjnych, które sąd zasądza zwykle w sytuacji, gdy tylko jeden rodzic sprawuje codzienną opiekę i wychowanie dziecka. Może dojść do takiej sytuacji w wyniku rozwodu albo w wyniku rozstania rodziców, którzy nigdy nie byli małżeństwem. Istnieją również sytuacje, gdy rodzice nigdy nie mieszkali razem. Także wówczas, rodzic, który na co dzień mieszka i wychowuje dziecko, może wnieść pozew do sądu o zasądzenie alimentów od drugiego rodzica, który nie przyczynia się do sprawowania opieki nad dzieckiem.
Aby ustalić obowiązek alimentacyjny, obydwoje rodzice powinni być wpisani w akcie urodzenia dziecka. Jeśli chodzi o wpis dotyczący matki, zwykle nie przysparza on żadnych wątpliwości, w przeciwieństwie do wpisu ojca dziecka, który może się czasami okazać problematyczny.
Czy wiesz, że...
Ojciec dziecka będzie wpisany w akcie urodzenia dziecka z urzędu, jeśli jest mężem matki.
Jeśli małżeństwo rodziców dziecka ustało lub zostało unieważnione, a dziecko przyszło na świat przed 300 dniami, od tego ustania lub unieważnienia małżeństwa, mąż matki będzie wpisany jako ojciec dziecka, chyba że wystąpi do sądu z powództwem o zaprzeczenie ojcostwa.
Jeśli matka i ojciec dziecka nie są małżeństwem, ojciec dziecka powinien złożyć oświadczenie o uznaniu dziecka w urzędzie miasta (urząd stanu cywilnego). Jeśli ojciec dziecka nie chce go uznać albo istnieją wątpliwości, kto jest ojcem dziecka, można wystąpić do sądu z pozwem o ustalenie ojcostwa.
Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw. Rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień.
Czy wiesz, że...
Nawet po rozstaniu rodziców, obydwoje pozostają mimo wszystko rodzicami dziecka, a więc nadal obydwoje mają obowiązek łożyć na jego utrzymanie i wychowanie, do momentu jego usamodzielnienia się materialnego. Z tego obowiązku może ich zwolnić jedynie sąd, pozbawiając władzy rodzicielskiej.
Aby wyliczyć wysokość alimentów, należy wziąć pod uwagę usprawiedliwione potrzeby dziecka, które umożliwiałyby mu zorganizowanie życia na podobnym poziomie, co życie obydwojga rodziców. Usprawiedliwione potrzeby dziecka nie mogą być jednak oderwane od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego do alimentów. Istotne znaczenie ma nie tylko sytuacja dziecka, ale także sytuacja rodzica zobowiązanego do alimentów.
Przykład: Jeśli rodzic, który nie mieszka z dzieckiem, wyjeżdża 3 razy w roku na zagraniczne wakacje, ubiera się w drogich, markowych sklepach, leczy się w prywatnych gabinetach medycznych to takie prowadzenie życia może być uznane za usprawiedliwione potrzeby dziecka, które obydwoje rodzice powinni wspólnie zapewnić.
Czy wiesz, że...
"Rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), a także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego), według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku" (tak uchw. SN z 16.12.1987 r., III CZP 91/86).
Wysokość alimentów należy ustalić na podstawie rachunków z przeciętnych wydatków miesięcznych (na mieszkanie, wyżywienie, ubranie, środki higieny, opłaty za szkołę, przedszkole czy żłobek, książki, opłaty za zajęcia dodatkowe, korepetycje, wydatki na transport, ubezpieczenie, koszty rozrywki np. wyjście na basen, do kina, teatru itd.), ale również wydatków jednorazowych rocznych, jak wycieczki wakacyjne, wizyty lekarskie itd. Wydatki mieszkaniowe, takie jak czynsz za mieszkanie, opłaty za prąd, gaz, wywóz śmieci, wodę itd. dzieli się na ilość osób, które je zamieszkują.
Te wszystkie wydatki należy przedstawić w skali miesięcznej.
Czy wiesz, że...
Istnieją dwa rodzaje świadczeń alimentacyjnych na dzieci:
1. alimenty niepieniężne (zwane też alimentami w naturze, a więc sprawowanie osobistej opieki i wychowania nad dzieckiem) oraz
2. alimenty pieniężne.
Następnie należy się zastanowić, czy sumę wszystkich wydatków na dziecko podzielić na pół pomiędzy rodzicami czy przedstawić w innej proporcji. Warto pamiętać, że opieka niematerialna tj. codzienne wyżywienie, ubranie, zaprowadzenie do szkoły, leczenie, sprawowanie opieki itd. to też forma alimentacji lecz w naturze, niepieniężna, która obniża obowiązek wkładu finansowego na opiekę tego rodzica, który ją sprawuje.
Jeśli 100 % opieki i wychowania w naturze obciąża jednego rodzica, drugi rodzic może być zobowiązany do ponoszenia 100% finansowych wydatków miesięcznych na dziecko, a w konsekwencji, kwota miesięcznych wydatków na dziecko nie będzie dzielona po równo pomiędzy obydwojga rodziców, lecz w wysokości 100% zasądzona od drugiego rodzica. Jeśli obydwoje rodzice sprawują opiekę nad dzieckiem mniej więcej po równo, wówczas kwoty wydatków dzielą się po połowie pomiędzy matką i ojcem dziecka. Jeśli zaś jeden rodzic ponosi większy wkład niepieniężny, należy podzielić wydatki miesięczne w stopniu proporcjonalnym do tych wkładów.
Co do zasady, alimenty na byłego małżonka będą zasądzone, jeśli jeden z małżonków znalazł się w niedostatku na skutek rozstania, a drugi ma możliwości finansowe, aby mu pomóc. Alimenty te mają na celu zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb drugiego małżonka. Luźniejsze kryteria przyznania alimentów zostały przewidziane w sytuacji rozwodu z orzeczeniem o wyłącznej winie jednego małżonka.
Czy wiesz, że...
Małżonek wyłącznie winny to ten, który według sądu naruszył umyślnie lub w wyniku lekkomyślności lub niedbalstwa, obowiązki małżeńskie tj. jego zachowanie lub postępowanie zostało uznane przez sąd w wyroku rozwodowym za sprzeczne z normami lub zasadami współżycia społecznego i doprowadziło do rozkładu pożycia małżeńskiego tj. spowodowało zupełne i trwałe zakończenie relacji psychofizycznej między nim i swoim mężem lub żoną.
Przykłady: małżonek uzależniony od alkoholu, którego uzależnienie zdestabilizowało życie rodzinne; małżonek, który zdradzał drugiego małżonka, powodując trwały i zupełny rozkład pożycia; małżonek przesadnie zazdrosny; małżonek dopuszczający się przemocy psychicznej lub fizycznej itd.
Alimenty nie będą zasądzone, jeśli małżonek, który ich potrzebuje nie podejmuje żadnych starań, aby zmienić swoją sytuację materialną. W pierwszej kolejności powinien on wykorzystać własne możliwości pozyskania dochodu i środków utrzymania, a dopiero w dalszej kolejności, o ile nadal pozostają one niezaspokojone, występować z roszczeniami o alimenty.
Czy wiesz, że...
"Niedostatek stanowi usprawiedliwioną przesłankę obowiązku alimentacyjnego, gdy jego przyczyną są okoliczności niezależne od woli osoby, która powołuje się na niedostatek, jako przesłankę istnienia obowiązku alimentacyjnego. Obowiązek alimentacyjny ustaje, gdy osoba uprawniona z własnej winy nie wykorzystuje swojej zdolności do pracy i dlatego jest w stanie niedostatku" (tak wyr. SN z 8.7.1999 r., I CKN 355/99).
Jeśli drugi małżonek został uznany za wyłącznie winnego rozpadu pożycia małżeńskiego, sąd oceni tylko i wyłącznie, czy rzeczywiście, wskutek rozwodu, sytuacja materialna małżonka niewinnego istotnie się pogorszyła.
Przykład: Jeśli małżonek winny ma znacznie wyższe dochody np. zarabia 20 000 zł miesięcznie, a małżonek niewinny jedynie 1600 zł, sąd zwykle taką sytuację oceni jako "istotne pogorszenie sytuacji materialnej spowodowane rozwodem".
Warto zauważyć, że małżonek niewinny nie musi się znaleźć w niedostatku, aby skutecznie wnosić o alimenty, w przeciwieństwie do rozwodu z brakiem orzeczenia o winie albo orzeczeniem o winie obydwojga małżonków.
Jeśli natomiast sąd nie orzekł w wyroku, kto jest winny rozpadu pożycia albo orzekł, że obydwoje małżonkowie są winni, kryteria przyznania alimentów są bardziej wyśrubowane: sąd nie tylko oceni, czy sytuacja osoby wnoszącej o alimenty uległa pogorszeniu, ale będzie musiał ocenić, czy osoba ta znalazła się aż w niedostatku, a ponadto ustali, czy drugi małżonek ma możliwości zarobkowe i majątkowe. Jeśli sąd stwierdziłby, że co prawda stopa życiowa małżonka się pogorszyła, ale nie znalazł się on w niedostatku, a ponadto drugi małżonek nie ma zbyt wielu dochodów ani możliwości uzyskania większego dochodu, aby móc wspomóc finansowo małżonka wnoszącego o alimenty, wówczas sąd nie przyzna alimentów.
Alimenty od małżonka, który nie został uznany za wyłącznie winnego będą przysługiwać najwyżej 5 lat od rozwodu.
Nie ma możliwości uzyskania alimentów od drugiego małżonka, z którym nadal pozostaje się w związku małżeńskim, chyba że sąd orzekł separację małżonków. Będąc w związku małżeńskim, małżonkowie mają wzajemny obowiązek do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Skoro już z samego małżeństwa wynika obowiązek wzajemnego współdziałania i przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, to sąd nie może zasądzić obowiązku alimentacyjnego od jednego z małżonków. Byłoby to zupełnie niecelowe, gdyż taki obowiązek już istnienie.
Jeśli jednak jeden z małżonków nie przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, mimo istniejącego obowiązku, można wnieść wniosek do sądu o nakazanie wypłaty wynagrodzenia do rąk współmałżonka. Wówczas sąd, jeśli uzna roszczenia za zasadne, nakaże Pracodawcy małżonka, który nie przyczynia się do wydatków rodzinnych, żeby wynagrodzenie za pracę było w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka.
Jeśli natomiast mąż, który nie przyczynia się do zaspokajania potrzeb rodziny, ani nie uczestniczy w obowiązkach domowych i wychowaniu dzieci, nie pracuje zarobkowo, wówczas zamiast wniosku, należy wnieść pozew o zaspokajanie potrzeb rodzinnych.
Jeśli osoba nie była nigdy zamężna lub żonata oraz nie jest niepełnoletnim dzieckiem, które domaga się alimentów od swoich rodziców albo gdy osoba zobowiązana nie może takich alimentów płacić, osoba, która znalazła się w niedostatku, może wnieść pozew do sądu o zasądzenie alimentów od innego krewnego, który ma zarobkowe i majątkowe możliwości aby ją wspomóc.
Czy wiesz, że...
"Obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności, albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi, lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami" (tak wyr. NSA z 21.02.2019, I OSK 3804/18).
Jeśli osoba potrzebująca pomocy finansowej ma dzieci, które są już w stanie się utrzymać, może wystąpić o uzyskanie takiej pomocy od swojego dziecka. Jeśli osoba nie ma dzieci, może wystąpić o alimenty od rodziców. Jeśli nie jest to możliwe, może wystąpić o alimenty od swojego rodzeństwa. Jeśli nie ma rodzeństwa lub rodzeństwo nie ma możliwości jej wspomóc, może się zwrócić o pomoc finansową od innych krewnych, ale jedynie w linii prostej, czyli urodzonych w tej samej linii: dziadków, wnuków itd.
Jeśli osoba była zamężna lub żonata, ale nie można uzyskać alimentów, gdyż np. osoba stała się wdową lub wdowcem, może ona wnosić o przyznanie alimentów od powinowatych, czyli rodziny swojego męża lub żony np. od jego dzieci lub jego rodziców.
Pomoc ta może dotyczyć zarówno niesienia pomocy materialnej, jak i tej w naturze (opieki, zakupu leków, wsparcia duchowego itd.).
Czasem zdarza się, że pomoc finansowa pochodzi od osoby, która zdecydowała się nam pomóc z własnej woli i zgodnie z własnym sumieniem, albo ze względu na uczucia, jakie do nas czuje, a więc bez pomocy żadnego przymusu sądowego. Taka sytuacja może mieć miejsce gdy np. rodzice utrzymują nadal swoje pełnoletnie dziecko, które kontynuuje naukę na studiach i nie może podjąć pracy albo dochody przez nie osiągane są niewystarczające, aby móc opłacić mieszkanie, wyżywienie, pomoce naukowe itd.
Idealnie by było, gdyby takie sytuacje dobrowolnej pomocy były regułą. O wiele częściej niestety dochodzi do sytuacji, w której osoba potrzebująca nie może liczyć na pomoc finansową osoby bliskiej, nawet gdy bardzo tego potrzebuje. W takiej sytuacji jedyną alternatywą pozostaje wniesienie pozwu do sądu.
Czy wiesz, że...
Alimenty zostają przyznane przez sąd w ramach:
1. wyroku rozwodowego;
2. wyroku zasądzającego alimenty;
3. ugody sądowej lub pozasądowej.
Wniesienie do sądu pozwu o alimenty lub o rozwód, nie wymaga obowiązkowego pośrednictwa adwokata lub radcy prawnego. To strona dokonuje wyboru, czy chce skorzystać z pomocy pełnomocnika.
Czy wiesz, że...
Strony mogą wnieść pozew do sądu osobiście. Jeśli jednak zdecydują się wnieść pozew za pośrednictwem pełnomocnika, mogą dokonać wyboru prawnika w sposób dowolny, według swoich upodobań i możliwości finansowych, płacąc mu za usługi.
Jeśli natomiast nie mają środków na pokrycie honorarium adwokata lub radcy prawnego, wnoszą pozew do sądu samodzielnie. W pozwie tym zawierają wniosek, aby sąd przydzielił im profesjonalnego pełnomocnika z urzędu tj. adwokata lub radcę prawnego, który zostanie przydzielony przez sąd, za którego usługi nie będzie płacić powód, ale którego honorarium zostanie opłacone z budżetu państwa lub stronę przeciwną, jeśli sąd orzeknie, że przegrała ona spór.
Prośba o przyznanie adwokata lub radcy prawnego z urzędu jest zasadna wtedy, gdy powoda nie stać aby zapłacić honorarium pełnomocnikowi, a uważa, że spór z drugą stroną jest bardzo skomplikowany. Musi jednocześnie wykazać, że nie ma wystarczających środków finansowych na pokrycie kosztów wynagrodzenia pełnomocnika, dołączając deklarację podatkową, z której wynika, że powód znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej oraz wypełniając oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania.
Należy jednak podkreślić, że przyznanie adwokata lub radcy prawnego z urzędu nie jest obowiązkiem sądu, nawet jeśli sytuacja finansowa powoda jest fatalna. Sąd bowiem, decydując o przyznaniu pomocy z urzędu, bierze pod uwagę nie tylko jego środki finansowe, ale również potrzebę posiadania przez niego pełnomocnika w konkretnej sprawie. Jeśli uzna, że sprawa nie jest na tyle skomplikowana, że niezbędna będzie pomoc adwokata lub radcy prawnego, nie przydzieli go z urzędu powodowi.
Każdy pozew do sądu powinien być poprzedzony próbą ugodowego rozstrzygnięcia konfliktu. W tym celu wnosi się do sądu wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Sąd przesyła zawezwanie stronie przeciwnej i wyznacza posiedzenie, na którym będzie nakłaniał strony do zawarcia ugody i zrezygnowania z rozstrzygnięcia konfliktu w postępowaniu sądowym. Próba ugodowa jest więc przeprowadzana przy udziale sędziego i może poprzedzać proces cywilny (jeśli okaże się chybiona). Można również wystąpić o mediację lub zawarcie ugody alimentacyjnej.
Jeśli strony nie dojdą do porozumienia w wyniku tych działań, jedna z nich może wnieść:
Do pozwu należy dołączyć wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, jako dowód podjętych prób.
W pozwie wskazujemy wysokość alimentów, wyjaśniamy, dlaczego nie jesteśmy w stanie samodzielnie zaspokoić tych potrzeb, przedstawiając naszą sytuację rodzinną, finansową i zawodową, a więc wszystko, co może przekonać sąd, aby zasądził alimenty na naszą rzecz. Bardzo użytecznym wnioskiem jest wnoszenie o zabezpieczenie alimentów w postaci nałożenia obowiązku płacenia okresowych świadczeń od przeciwnika sporu, już w trakcie postępowania, a więc przed wydaniem wyroku. Postępowanie dotyczące przyznania alimentów będzie bowiem trwało długo, wyrok zostanie wydany po kilku latach, więc taki obowiązek płacenia świadczeń pieniężnych, przed wydaniem wyroku znacznie ułatwi życie i pomoże osobie, która nie jest w stanie sama się utrzymać.
Jak w każdym pozwie, zaleca się zawarcie wniosku o przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność powoda oraz wniosku o wydanie wyroku zaocznego, co oznacza, że w sytuacji niestawiennictwa przeciwnika na rozprawie, sąd wyda wyrok zgodny z żądaniem powoda, ze względu na brak sprzeciwu pozwanego. Bardzo ważnym elementem są dowody, które załącza się do pozwu, a jeśli jako dowód wnosi się o przesłuchanie świadka, należy wpisać dane tego świadka: imię i nazwisko, adres i numer telefonu, aby sąd był w stanie tę osobę zlokalizować i wezwać w celu złożenia zeznań. Ponadto, można wnioskować o zwrot kosztów procesu, od strony przeciwnej oraz wnioskować o przyznanie adwokata z urzędu.
Tak sporządzony pozew należy przygotować w dwóch egzemplarzach, podpisać i wysłać do sądu, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Jeden z wysłanych egzemplarzy sąd przekaże pozwanemu. Pozew wysyła się według wyboru powoda, albo do sądu cywilnego w mieście zamieszkania pozwanego albo do sądu cywilnego w swoim mieście zamieszkania. Od pozwu o zasądzenie alimentów nie uiszcza się opłaty sądowej przy jego wnoszeniu.
Sąd może stwierdzić braki w pozwie. Wówczas wezwie powoda do jego uzupełnienia w przewidzianym terminie. Brak uzupełnienia braków oznacza, że sąd nie będzie dalej zajmował się sprawą, gdyż pozew ulegnie odrzuceniu.
Sąd może uznać, że Powód ma rację, wówczas zasądza od pozwanego kwotę alimentów, biorąc pod uwagę kwotę zaproponowaną w pozwie, ale miarkując ją również według własnego uznania i doświadczenia życiowego, mając na względzie zebrany materiał dowodowy. Nie zawsze będzie więc to kwota wskazana w pozwie.
Sąd może również uznać, że powodowi nie należą się alimenty. Wówczas oddala pozew, a powodowi przysługuje możliwość wniesienia apelacji od wyroku, o czym sąd obowiązany jest go pouczyć.
Gdy sąd zdecyduje o zasądzeniu alimentów, a pozwany lekceważy wyrok sądu i ich nie płaci, albo płaci rzadko i nieregularnie, można przekazać sprawę komornikowi. Przeprowadzi on egzekucję wyroku sądowego i uzyska zaległe alimenty. Jeśli egzekucja okaże się bezskuteczna, a więc nie udało się uzyskać alimentów za co najmniej 2 raty alimentów, powód może wnieść w urzędzie miasta wniosek o przyznanie mu świadczeń z funduszu alimentacyjnego (dotyczy tylko dzieci do 18 roku życia lub studentów do 25 roku życia).
Czy wiesz, że...
Uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego jest przestępstwem, ściganym z oskarżenia prywatnego. Jeśli pozwany, którego sąd zobowiązał do płacenia alimentów, zalega z płatnością co najmniej 3 rat alimentów np. 3 miesięcy albo jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych, można wszcząć postępowanie karne, wnosząc zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.
Jeśli oskarżyciel publiczny (policja lub prokurator) uzna, że przesłanki przestępstwa zostały wypełnione, wniesie akt oskarżenia przeciwko zobowiązanemu do płacenia alimentów, a sąd będzie mógł wydać wyrok skazujący, orzekając karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Kara grzywny zasądzana jest w stawkach dziennych, które nie mogą być niższe niż 10 stawek dziennych i wyższe niż 540 stawek dziennych. Wysokość stawki dziennej zależy od dochodów oskarżonego, jego warunków osobistych, rodzinnych, stosunków majątkowych, możliwości zarobkowych i nie może być niższa od 10 złotych, ani wyższa niż 2000 złotych. Wynika z tego, że najniższa możliwa grzywna wynosić może 100 zł, a najwyższa nawet do 1.080.000 zł. Kara ograniczenia wolności może wynosić od miesiąca do 2 lat i polega na nałożeniu przez sąd obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne lub potrącenia od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny wskazany przez sąd. Kara pozbawienia wolności polega na osadzeniu w więzieniu na okres od miesiąca do maksymalnie 2 lat, o czym decyduje sąd, biorąc pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy.
Alimenty, to nie tylko świadczenia pieniężne przyznawane od jednego rodzica na dziecko. Istnieją też inne możliwe sytuacje ich zasądzenia przez sąd, jeśli osoba znalazła się w niedostatku, mimo podejmowanych prób zaradzenia tej sytuacji, a druga osoba ma możliwości zarobkowe i majątkowe, aby pomóc. Można w taki sposób domagać się zasądzenia przez sąd alimentów od byłego męża lub byłej żony. Dzieci mogą domagać się zasądzenia przez sąd alimentów od rodziców, do momentu, gdy nie są jeszcze w stanie się samodzielnie utrzymać, zwykle do 18 roku życia (chyba że dziecko podjęło naukę po liceum lub technikum tj. na uczelni wyższej, wówczas zwykle aż do 25 roku życia). Rodzice mogą wnosić pozew do sądu o zasądzenie alimentów od dzieci, które utrzymują się samodzielnie. Jeśli żadna z wymienionych wyżej osób nie jest w stanie pomóc finansowo osobie znajdującej się w niedostatku, może ona wnosić pozew do sądu o zasądzenie alimentów od dalszych krewnych w linii prostej (np. dziadków), rodzeństwa lub powinowatych w pierwszej linii. Wysokość alimentów zależy od indywidualnych potrzeb osoby potrzebującej. Inna wysokość alimentów będzie zasądzona na dzieci, inna na osoby dorosłe.
W pierwszej kolejności zawsze zaleca się jednak podjęcie prób polubownego rozstrzygnięcia problemu, skorzystanie z mediacji lub zawarcia ugody alimentacyjnej. Jeśli uzyskanie alimentów w sposób polubowny nie odniosło żadnych pozytywnych skutków, można domagać się zasądzenia alimentów w ramach postępowania sądowego, zwykle w ramach pozwu o alimenty albo pozwu o rozwód z wnioskiem o alimenty.
Nie jest możliwe domaganie się zasądzenia alimentów od osoby, która jest nadal naszym małżonkiem, gdyż z samego związku małżeńskiego wynika obowiązek małżonków przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny, po równo, przez każdego z nich. W takiej sytuacji sąd nie może zasądzić alimentów. Może jednak nakazać spełnienie już istniejącego obowiązku. Wnosi się wówczas wniosek do sądu o nakazanie wypłacania przez pracodawcę części wynagrodzenia, bezpośrednio na ręce drugiego małżonka. Rozstrzygnięcie takiej sprawy następuje o wiele szybciej niż rozstrzygnięcie w sprawie o zasądzenie alimentów. Jeśli natomiast małżonek, który nie zaspokaja potrzeb rodziny, nie pracuje, wówczas wnosi się pozew o zaspokajanie potrzeb rodziny.
Jeśli po wydaniu wyroku sądu, osoba zobowiązana do płacenia alimentów nadal uchyla się od ich płacenia, osoba zainteresowana może wyegzekwować płatność alimentów w ramach postępowania egzekucyjnego realizowanego przez komornika. Jeśli komornik nie jest w stanie uzyskać alimentów, a zaległości wynoszą co najmniej 2 raty alimentów na dziecko, można wystąpić o przyznanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Jeśli zobowiązany zalega z płatnością co najmniej 3 ostatnich rat, można wnieść zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa niealimentacji na policję lub do prokuratury. Organ ścigania, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego może wniesie akt oskarżenia do sądu. Sąd, po przeprowadzeniu rozprawy karnej może skazać oskarżonego o przestępstwo niealimentacji na karę grzywny od 100 zł do 1.080.000 zł, ograniczenia wolności od miesiąca do 2 lat (np. obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne lub potrącenia od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny wskazany przez sąd) lub pozbawienia wolności do lat 2.