Rynek internetowy rządzi się swoimi prawami. Przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się sprzedawać towary lub oferować swoje usługi przez internet, telefon lub inną formę zawierania umowy na odległość lub poza siedzibą przedsiębiorstwa, powinni być świadomi obowiązków, jakie są na nich nałożone przez ustawodawcę europejskiego. Niestety, świadomość o istnieniu praw konsumenckich jest, w polskim społeczeństwie, nadal bardzo niska. Nie ułatwiają tego rzecznicy konsumentów, mający za zadanie m.in. występowanie do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów lub udzielanie konsumentom darmowych porad prawnych, którzy często nie mają pojęcia o istnieniu ustaw dotyczących praw konsumentów, a w konsekwencji doradzają im podejmowanie działań na podstawie przepisów ogólnych prawa cywilnego..
Czy wiesz, że...
We Francji całe prawo konsumenckie jest zawarte w osobnym kodeksie (le code de la consommation), przypominającym wielkością kodeks cywilny. W Polsce, ustawy konsumenckie są porozrzucane, bez ładu i składu, a niektóre przepisy dotyczące praw konsumenckich zostały włączone do kodeksu cywilnego. W związku z tym, polskie prawo konsumenckie jest mało czytelne. Wielu prawników nie zdaje sobie sprawy z istnienia niektórych, pomocnym konsumentom, ustaw. A jeśli już na takową przypadkiem natrafią, jest ona kalką przetłumaczonej dyrektywy, którą Polska w taki sposób transponowała do porządku prawnego i w wersji polskiej nie jest możliwa do zrozumienia. Prawdopodobnie z tego też powodu, ale również uwarunkowań historycznych, świadomość o prawach konsumenckich, jest w Polsce tak niska.
Przedsiębiorcy powinni być świadomi, że za łamanie obowiązków wynikających z prawa konsumenckiego, grożą im sankcje karne i cywilne. Dwa fundamentalne prawa konsumenta (w zakresie umów zawieranych na odległość lub poza siedzibą przedsiębiorstwa), o których przedsiębiorcy często zapominają lub nie do końca o nich wiedzą, to:
Czy wiesz, że...
Zdarza się, że przedsiębiorcy odmawiają praw swoim konsumentom m.in. przewidując w swoich internetowych regulaminach sprzedaży towarów lub wykonywania usług, brak prawa odstąpienia od umowy lub zwrotu pieniędzy, czym powodują jawne działanie wbrew literze prawa. Są to działania zaliczane do tzw. nieuczciwych praktyk rynkowych. Gdy konsument będąc w takiej sytuacji, zwraca się o pomoc do rzecznika konsumentów, otrzymuje bulwersującą odpowiedź, że w jego ocenie konsumentowi, który zawarł umowę na odległość nie przysługuje prawo odstąpienia od umowy! A jeśli zadało się to samo pytanie kilka razy, inny rzecznik konsumentów odpisze, w tej samej sprawie, że według niego można odstąpić od umowy, powołując się na art. 495 par. 2 KC, który dotyczy prawa zobowiązaniowego w ogólności i mówi o możliwości odstąpienia od umowy, gdy świadczenie drugiej strony stało się częściowo niemożliwe do wykonania.. Przypominamy więc, że prawo konsumenckie, jakim jest możliwość odstąpienia od umowy, jest przyznane konsumentowi niezależnie od tego, czy świadczenie przedsiębiorcy stało się częściowo niemożliwe do wykonania czy też nadal jest ono możliwe. A więc zakres tej ochrony jest szerszy, niż prawa zobowiązaniowego, z korzyścią dla konsumenta!
Niniejszy przewodnik prawny ma na celu poinformowanie konsumentów o prawie odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa i jednocześnie poinformowanie przedsiębiorców o obowiązkach, których niespełnienie może powodować sankcje, jakimi są: wydłużona możliwość odstąpienia przez konsumenta od umowy do kolejnych 12 miesięcy od zawarcia umowy oraz grzywna, która może wynosić do 5000 zł.
W pierwszej kolejności warto podkreślić, że istnieje coś takiego, jak obowiązek informacyjny dotyczący praw przysługujących konsumentom. Ten obowiązek dotyczy wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od zakresu ich działalności, niezależnie od tego, czy sprzedają produkty, czy wykonują usługi, czy są dużą, międzynarodową firmą, czy małą, jednoosobową działalnością. Ten ciężki obowiązek, który dotyczy każdego przedsiębiorcy, bez wyjątków, wynika z faktu, że konsument, w odczuciu społecznym, jest uważany za jednostkę słabszą. Przyjmuje się, że nie ma on żadnej wiedzy na temat przysługujących mu praw, a więc, aby każdy konsument mógł być traktowany na równi, niezależnie czy jest świadom swoich uprawnień, czy nie, a jednocześnie aby umożliwić konsumentowi podjęcie świadomej decyzji, ustawodawca europejski postanowił, że wszyscy przedsiębiorcy muszą taki obowiązek realizować.
W niniejszym opracowaniu zawęzimy temat jedynie do umów zawieranych na odległość oraz umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa, które często zawierane są właśnie w internecie. Narzędziem, jakim dysponuje przedsiębiorca jest więc jego regulamin, opublikowany na stronie internetowej, na której oferuje swoje usługi lub produkty i na której może jednocześnie poinformować swoich użytkowników o prawach im przysługujących.
Czy wiesz, że...
Umowa zawarta na odległość to porozumienie dotyczące zakupu produktu lub usługi pomiędzy przedsiębiorcą i konsumentem, którzy nie są jednocześnie fizycznie obecni, do chwili zawarcia umowy włącznie.
Czy wiesz, że...
Umowa zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa to porozumienie dotyczące zakupu produktu lub usługi od przedsiębiorcy, przez konsumenta:
1) którzy mogą być jednocześnie fizycznie obecni w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa, rozumianym jako miejsce prowadzenia działalności;
2) w wyniku przyjęcia oferty złożonej przez konsumenta, przy jednoczesnej fizycznej obecności stron w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa;
3) w lokalu przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy lub za pomocą środków porozumiewania się na odległość, przy jednoczesnej fizycznej obecności stron, bezpośrednio po tym, jak nawiązano indywidualny i osobisty kontakt z konsumentem w miejscu, które nie jest lokalem przedsiębiorstwa danego przedsiębiorcy;
4) podczas wycieczki zorganizowanej przez przedsiębiorcę, której celem lub skutkiem jest promocja oraz zawieranie umów z konsumentami;
Jak wskazuje rozdział 3 ustawy o prawach konsumenta, najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały m.in. o sposobie i terminie odstąpienia od umowy. Powinien on załączyć wzór formularza dla konsumenta. Jest również obowiązany poinformować o ewentualnych kosztach np. kosztach zwrotu przesyłki, które poniesie konsument w wyniku odstąpienia od umowy.
Jeśli przedsiębiorca wywiąże się ze swojego obowiązku informacyjnego, konsument może odstąpić od umowy w terminie 14 dni, bez podawania przyczyny i (co do zasady) bez ponoszenia kosztów. Jest to wówczas rozumiane, jakby umowa nie została nigdy zawarta.
Jedyne koszty, które konsument może ponieść, w przypadku odstąpienia od umowy to:
Bieg 14 dniowego terminu do odstąpienia od umowy rozpoczyna się:
1) od dnia zawarcia umowy;
2) od objęcia rzeczy w posiadanie przez konsumenta (jeśli umowa zostaje wykonana na skutek wydania rzeczy)
Aby odstąpić od umowy, konsument składa przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu, czy to na formularzu (jeśli przedsiębiorca takowy formularz przekazał konsumentowi) albo napisane przez konsumenta.
Istnieją przedsiębiorcy, którzy w regulaminach świadczonych usług bądź sprzedaży produktów wpisują, że zapłacone pieniądze nie podlegają zwrotowi, niezależnie czy usługa czy produkt zostały przekazane konsumentowi. Jak to się ma do praw konsumentów? Oczywiście, jest to sprzeczne z ustawą.
Przedsiębiorca, który świadczy usługę przez internet (zawierając umowę na odległość lub poza siedzibą przedsiębiorstwa), wpisując taką nieprawidłową klauzulę w swoim regulaminie, naraża się na ryzyko, że przepis ten nie będzie wiązał konsumenta, gdyż stanowi klauzulę niedozwoloną (tzw. klauzulę abuzywną). Ponadto, długość terminu, w którym konsument może odstąpić od umowy, wydłuża się do 12 miesięcy, ze względu na fakt, że konsument nie został poinformowany o tej możliwości przez przedsiębiorcę. Przedsiębiorca ryzykuje również zasądzenie mu grzywny w wysokości do 5000 zł na podstawie przepisu kodeksu wykroczeń.
Czy wiesz, że...
Art. 385[1] Kodeksu Cywilnego [Klauzule niedozwolone]
§ 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).[...]
Art. 385[3] Kodeksu Cywilnego [Katalog klauzul niedozwolonych]
W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności: [...]
12) wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania.
Niepoinformowanie konsumenta przez przedsiębiorcę o możliwości odstąpienia od umowy zalicza się również do katalogu nieuczciwych praktyk rynkowych.
Praktykę rynkową uznaje się za zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. W przypadku propozycji nabycia produktu, za istotne informacje uznaje się, w szczególności, informacje o istnieniu prawa do odstąpienia od umowy lub rozwiązania umowy, jeżeli prawo takie wynika z ustawy lub umowy.
W przypadku umowy zawartej na odległość lub umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, tak jak wskazywaliśmy powyżej, prawo odstąpienia od umowy wynika z ustawy o prawach konsumenta. W związku z tym, niepoinformowanie konsumenta o prawie odstąpienia od umowy to pominięcie istotnych informacji potrzebnych przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji i jest interpretowane jako zaniechanie, wprowadzające konsumenta w błąd, co oznacza nieuczciwą praktykę rynkową.
Ponadto, praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Wprowadzające w błąd działanie może w szczególności dotyczyć m.in. prawa do odstąpienia od umowy.
W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać m.in. naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu.
Ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki, wprowadzającej w błąd, spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej. Oznacza to, że konsument nie musi dowodzić, że nie został poinformowany o możliwości odstąpienia od umowy. To przedsiębiorca będzie musiał udowodnić, że poinformował konsumenta o tym uprawnieniu.
Jeśli przedsiębiorca nie wywiąże się ze swojego obowiązku informacyjnego, konsument może odstąpić od umowy po 12 miesiącach, po upływie 14 dni od zawarcia umowy. Oznacza to, że termin do odstąpienia od umowy wydłuża się o 12 miesięcy dla konsumenta.
Jeśli przedsiębiorca nie poinformował konsumenta, przed zawarciem umowy, o prawie odstąpienia od umowy, ale zrozumiał później, że powinien to zrobić, może poinformować konsumenta w późniejszym terminie, przed upływem 12 miesięcy od zawarcia umowy. Wówczas, konsument może odstąpić od umowy w ciągu 14 dni, od dnia, w którym został poinformowany przez przedsiębiorcę. Oznacza to, że jeśli przedsiębiorca wywiąże się, w późniejszym terminie, z obowiązku informacyjnego, będzie "potraktowany" łagodniej, a więc zamiast 12 miesięcy + 14 dni na odstąpienie od umowy, konsumentowi przysługiwać będzie tylko 14 dni, gdyż w tym przypadku konsument traci te 12 miesięcy. Jest to uzasadniane tym, że skoro przedsiębiorca uświadomił konsumenta o jego prawach, nawet po terminie, to wywiązał się ze swojego obowiązku informacyjnego.
Jeśli przedsiębiorca, zawierając umowę z konsumentem, nie spełnił swojego obowiązku informacyjnego o możliwości odstąpienia od umowy przez konsumenta, podlega karze grzywny, na podstawie art. 139b Kodeksu Wykroczeń, która może wynosić od 20 zł nawet do 5000 zł.
Czy wiesz, że...
Art. 139b Kodeksu Wykroczeń [Naruszenie przepisów o prawach konsumentów]
Kto w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa zawierając umowę z konsumentem nie spełnia wymagań dotyczących udzielenia informacji lub wydania dokumentu, przewidzianych w przepisach ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. z 2019 r. poz. 134), podlega karze grzywny.
Art. 24 Kodeksu Wykroczeń [Grzywna]
§ 1. Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5000 złotych, chyba że ustawa stanowi inaczej. [...]
Zgodnie z tym, co zostało wyżej powiedziane, w przypadku zawarcia umowy na odległość lub poza siedzibą przedsiębiorstwa, przedsiębiorca jest zobowiązany poinformować konsumenta m.in. o możliwości odstąpienia przez niego od umowy przez 14 dni. Termin ten wydłuża się do 12 miesięcy i 14 dni, jeśli przedsiębiorca nie poinformuje konsumenta o tym prawie. Przedsiębiorca powinien spełnić ten obowiązek najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową. W innym przypadku możliwy dla konsumenta termin odstąpienia od umowy proporcjonalnie ulega wydłużeniu.
Przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta, w sposób jasny i zrozumiały m.in. o sposobie i terminie odstąpienia od umowy. Powinien on załączyć wzór formularza dla konsumenta. Jest również obowiązany poinformować o ewentualnych kosztach np. kosztach zwrotu przesyłki, które poniesie konsument w wyniku odstąpienia od umowy.
Niepoinformowanie konsumenta przez przedsiębiorcę o możliwości odstąpienia od umowy zalicza się do tzw. nieuczciwych praktyk rynkowych przez zaniechanie bądź działanie. Niepoinformowanie konsumenta o prawie odstąpienia od umowy to pominięcie istotnych informacji potrzebnych przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji i jest interpretowane jako zaniechanie, wprowadzające konsumenta w błąd, co oznacza nieuczciwą praktykę rynkową.
Konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać m.in. naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu. Ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki, wprowadzającej w błąd, spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej.
Niespełnienie przez przedsiębiorcę obowiązku informacyjnego o możliwości odstąpienia od umowy przez konsumenta podlega karze grzywny, na podstawie art. 139b Kodeksu Wykroczeń, która może wynosić od 20 zł nawet do 5000 zł.